Sławomir Mrożek
Artykuł pt. "Czuwanie pisarza":
Pisarz ma takie same obowiązki
czujności, jakie ma na przykład dyrektor fabryki. Tak samo powinien
zabezpieczać się przed sabotażem. Różnica
polega tylko na tym, że, jak to już dawno wypowiedział Majakowski - pisarz
sam jest fabryką, a jego myśli i uczucia są
kosztownymi aparatami, od których zależy produkcja. Produkcja
- to piękna, socjalistyczna twórczość. Wszystko, co sprawia, że
twórczość taką nie jest - wszystko to jest sabotażem
w naszej fabryce. Każdy pisarz, zasługujący na to miano, jest także stacją
odbiorczą. Jego rozwinięta wrażliwość odbiera głosý i znaki od wszystkiego,
co go otacza. Pisarz korzysta z nich, jak z materiału do produkcji. Sprawa
świadomego korzystania z tego olbrzymiego materiału jest sprawą
czujności pisarza. Pisarz, który zdaje się całkowicie na żywioł
doznań, który nie porządkuje swojego świata, odbitego od świata rzeczywistego,
popełnia pierwsze wykroczenie przeciw czujności. Nie można pisać o tak
wszechogarniającym i bogatym procesie, jak
budownictwo socjalistyczne bez
porządku w sobie, bez klucza, a kierując się jedynie metodą polowania na
przeżycie. Nie bezwładne oddanie się wrażeniom, tak miłym pisarzowi, ale
mądre rządzenie się wśród ich mnogości, odróżnianie wypadku od przypadku
- jest czujnością pisarza. Nie tylko wroga ideologia
we wszystkich maskach i postaciach, która na odcinku pisarza jest
owym dywersantem przekradającym się przez
pogranicze - korzysta chętnie z faktycznej bezradności i ślepoty takiej
metody twórczej. Każde wypaczenie naszej ideologii, naszej rzeczywistości,
o które przy takiej metodzie nie trudno - tak samo sprzyja wrogom. Czujnością
pisarza jest selekcja
doznań na podstawie naukowego, marksistowskiego światopoglądu.
"Od A do Z" z 1953 roku.
OD AUTORÓW:
Komizm |
4
|
Bezsensowność |
6-
|
Propaganda |
4+
|
Poziom bełkotu |
5+
|
Ocena końcowa |
5-
|
Zasady oceny
|
POWRÓT |
_________________________________________
Przewiduję liczne uaktualnienia
strony,
więc zajrzyj tu jeszcze kiedyś.
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Krzysztof Wasilewski